Nowa odsłona cyklu "Ghostbusters" to kolejny przedstawiciel tej grupy filmów, które już na starcie mają, kolokwialnie rzecz ujmując, przechlapane (...). O ile recenzowana produkcja nie jest dziełem wybitnym, tak dostarcza sporo rozrywki, hołdując jednocześnie dwóm klasykom z lat 80. (...). Mimo, iż wolałbym ujrzeć pełnoprawną cześć trzecią z pierwotną obsadą, remake nie zasługuje na kompletne mieszanie go z błotem m.in. za sympatyczny klimat, sporo nawiązań do serii, rewelacyjnego Hemswortha i przywiązanie do szczegółów (...).
więcej