Niestety, to nie jest "Piątek 13", którego kilka części było całkiem, całkiem... Każda kolejna część "Piły" jest nabijaniem kasy przez wytwórnię i żerowaniem na popularności pierwszej części... Piękno horroru nie polega na epatowaniu okrucieństwem bezgranicznym... Tak uważam. Słabizna totalna - szkoda, bo jedynkę uważam za świetne kino, powiedzmy nawet - psychologiczne. A to... No cóż, mam nadzieję, że "Piła" nie pobije "Piątku 13" pod względem nakręconych części. Bo to by był koszmar...
Jak widać nawet na tym forum, film ma wielu fanów. Nie rozumiem dlaczego, bo każda część toczy się dokładnie według tego samego schematu. Napięcia i atmosfery grozy brak, ot zwykły gore, może ludzie po prostu lubią oglądać tortury. Na pewno film jest horrorem dla studentów medycyny, ta operacja na otwartym mózgu bez narkozy wiertarką. Oczywiście są operacje z wybudzeniem i rzeczywiście sam mózg można operować, kiedy pacjent jest świadomy, ale powłoki czaszki są unerwione i wrażliwe na ból, więc żeby się do mózgu dostać, człowiek musi być pod narkozą. Idiotyzm na idiotyzmie, aż się nie chce wszystkiego wymieniać.