Całkowicie nijaki serial. Bohaterowie to sztampowi do bólu przedstawiciele amerykańskich herosów. Całość opowiada w sumie o pilotach, którzy zostali złapani i tam, w obozie nic się nie dzieje. W ogóle tutaj ( nie wliczając kilku scen w powietrzu) nic się nie dzieje. Przez cały serial miałem wrażenie, że zostały wrzucone tutaj losowe historie pobocznych postaci i tyle. Jakaś wzmianka o przechwyconych pilotach przez francuski ruch oporu. Droga do domu i nic więcej. Po co zapychać czas historiami postaci, o których już więcej nie usłyszymy. Dodatkowo na siłę wrzucona poprawność w formie czarnoskórych polotów. Niestety na siłę, bo ich obecność nic nie wnosi, po prostu są i dostają swoje miejsce w archiwum końcowym, gdzie przedstawiono od niechcenia powojenne losy bohaterów. Strasznie mizernie to wszystko wyszło.